Krasnogruda
Tuż przy litewskiej granicy, na zachodnim brzegu jeziora HoÅ‚ny leży Krasnogruda. Krasnogruda to maÅ‚a wieÅ› o rozrzuconych luźno domostwach i usytuowany na jej obrzeżu stary, zabytkowy dwór. Jego dzieje zaczynajÄ… siÄ™ w XVII wieku.
Pierwsze zapiski o majÄ…tku Krasnohrudy pochodzÄ… z 1676 roku. Dowiadujemy siÄ™ z nich, iż folwark ten, należący wczeÅ›niej do rodziny Kopciów, nabyÅ‚ w 1660 roku mieszczanin z Wilna, Tomasz Gibel. Kilka lat później otrzymaÅ‚a go w spadku jego córka, Krystyna Konstancja, zamężna za PawÅ‚em Podchocimskim, a nastÄ™pnie WÅ‚adysÅ‚awem Jerzym KosiÅ‚Å‚o, wojskim trockim. Po jej Å›mierci Krasnohrudy przypadÅ‚y synowi z pierwszego małżeÅ„stwa, ksiÄ™dzu Dominikowi Podchocimskiemu, który zapisaÅ‚ je dominikanom z Sejn. Od dominikanów dobra te kupiÅ‚a w 1676 roku przyrodnia siostra ksiÄ™dza Dominika, Joanna Helena z KosiÅ‚Å‚ów PiÄ…tkowska.
Przez ponad sto lat nie wydarzyÅ‚o siÄ™ nic takiego w Krasnohrudach czy już może w Krasnogrudzie, co by znalazÅ‚o swoje odbicie w dokumentach. Dopiero, gdy w 1785 roku Maciej Tadeusz Eysymont herbu Korab kupiÅ‚ krasnogrudzkie dobra od Ksawerego Massalskiego, oficera armii Wielkiego KsiÄ™stwa Litewskiego, o posiadÅ‚oÅ›ci tej za sprawÄ… nowego wÅ‚aÅ›ciciela staÅ‚o siÄ™ gÅ‚oÅ›no. ByÅ‚ to bowiem dziedzic niepoÅ›ledni: gubernator szczeberski, stolnik grodzieÅ„ski, wiceadministrator ekonomii grodzieÅ„skiej, wykonawca zaÅ‚ożeÅ„ gospodarczych podskarbiego Antoniego Tyzenhauza, zaÅ‚ożyciel na ziemi suwalskiej trzech miasteczek i 19 wsi królewskich, fundator koÅ›cioÅ‚a w Å»egarach. Na jego dobra skÅ‚adaÅ‚y siÄ™ wówczas wsie Bierżynie, GawieniaÅ„ce, Å»egary, Åumbie, GryszkaÅ„ce, Staszkuny oraz folwarki Sztabinki, WereszczeÅ„szczyzna i Krasnogruda. Ten ostatni wybraÅ‚ na swojÄ… rezydencjÄ™ i tutaj zbudowaÅ‚ obszerny, modrzewiowy dwór.
ByÅ‚ to budynek parterowy, dÅ‚ugi na 23, szeroki na 13 metrów, kryty gontem, z gankiem od frontu wspartym na czterech drewnianych sÅ‚upach. BiegnÄ…cy z ganku korytarz dzieliÅ‚ dom poprzecznie na poÅ‚owy. W lewej znajdowaÅ‚ siÄ™ przedpokój, salon, duża sypialnia i dwa maÅ‚e pokoiki; w prawej mieÅ›ciÅ‚a siÄ™ jadalnia i dwa mniejsze pokoje. Do spiżarni i garderoby prowadziÅ‚y z korytarza osobne wejÅ›cia. Korytarz koÅ„czyÅ‚ siÄ™ sieniÄ… wychodzÄ…cÄ… na ogród. Kuchnia i wÄ™dzarnia wraz z piwnicami mieÅ›ciÅ‚y siÄ™ w dwóch odrÄ™bnych domach dla czeladzi. Nieopodal usytuowana byÅ‚a oficyna, a nieco dalej część gospodarcza; spoÅ›ród jej drewnianych budynków krytych sÅ‚omÄ… wyróżniaÅ‚y siÄ™ rozmiarami dwie stodoÅ‚y, trzy obory, stajnia, wozownia i browar.
Maciej Eysymont miaÅ‚ dziesiÄ™cioro dzieci, ale z pierwszego małżeÅ„stwa z WiktoriÄ… WoÅ‚kowickÄ… wiek dojrzaÅ‚y osiÄ…gnęła tylko córka Petronela i piÄ™ciu synów – Antoni, Alojzy, Ignacy, Józef i MichaÅ‚, a z drugiego małżeÅ„stwa z RozaliÄ… SmogorzewskÄ… - córka Rozalia, jedyne ich dziecko. Po Å›mierci Macieja w 1805 roku w Krasnogrudzie gospodarzyÅ‚ najstarszy syn Antoni, bÄ™dÄ…c jedynie administratorem majÄ…tku do czasu uzyskania peÅ‚noletnoÅ›ci przez pozostaÅ‚ych spadkobierców. W 1806 roku, majÄ…c lat 27, ożeniÅ‚ siÄ™ z córkÄ… wÅ‚aÅ›cicieli dóbr HoÅ‚ny Mejera, poÅ‚ożonych po drugiej stronie jeziora HoÅ‚ny, 13-letniÄ… JuliÄ… MeyerównÄ…, którÄ… w 1812 roku uczyniÅ‚ 19-letniÄ… wdowÄ…, pozostawiajÄ…c jÄ… z dwoma córkami – ElżbietÄ… i PetronelÄ….
Nim zmarÅ‚ Antoni, w Krasnogrudzie zamieszkaÅ‚ na staÅ‚e jego brat Ignacy, by po 1812 roku zarzÄ…dzać samodzielnie majÄ…tkiem. Dwa lata później ożeniÅ‚ siÄ™ z siostrÄ… swojej bratowej, KarolinÄ… MeyerównÄ…, która wkrótce urodziÅ‚a mu córkÄ™ WiktoriÄ™ i zmarÅ‚a w kilka dni po porodzie. W 1817 roku Ignacy Eysymont ożeniÅ‚ siÄ™ – już po raz trzeci – z WiktoriÄ… ÅuniewskÄ…, córkÄ… wÅ‚aÅ›cicieli Niećkowa. Zanim umarÅ‚ w 1818 roku, zdążyÅ‚ jeszcze ucieszyć siÄ™ przyjÅ›ciem na Å›wiat syna Ryszarda.
W 1819 roku zmarÅ‚ Józef Eysymont, który zapisaÅ‚ swój udziaÅ‚ w spadku bratu Alojzemu, a rok później rozpoczÄ…Å‚ siÄ™ spór spadkowy miÄ™dzy ostatnim żyjÄ…cym synem Macieja Eysymonta, Alojzym, a jego bratowymi, JuliÄ… i WiktoriÄ…, wystÄ™pujÄ…cymi w imieniu Elżbiety i Petroneli oraz Wiktorii i Ryszarda, nieletnich dzieci Antoniego i Ignacego Eysymontów. ToczyÅ‚ siÄ™ on przez wiele lat, a tymczasem Petronela wyszÅ‚a za mąż za Jana Paszkiewicza, nastÄ™pnego wÅ‚aÅ›ciciela HoÅ‚n Mejera, i zmarÅ‚a, pozostawiajÄ…c córkÄ™, BronisÅ‚awÄ™ Paszkiewicz, majÄ…cÄ… również prawo do dziedziczenia Krasnogrudy po dziadku Antonim Eysymoncie, natomiast Wiktoria Eysymont, wdowa po Ignacym, wyszÅ‚a ponownie za mąż za Józefa Bohdanowicza, powiatowego naczelnika żandarmerii, który poprzednio żonaty byÅ‚ z AntoninÄ… Kulwieć i miaÅ‚ z niÄ… córkÄ™ JoannÄ™. Jan Paszkiewicz po Å›mierci Petroneli pojÄ…Å‚ za żonÄ™ jej siostrÄ™, ElżbietÄ™ EysymontównÄ™.
W latach dwudziestych i trzydziestych XIX wieku w krasnogrudzkim dworze mieszkaÅ‚a Wiktoria z Åuniewskich, primo voto Eysymontowa, secundo voto Bohdanowiczowa z mężem Józefem Bohdanowiczem i jego córkÄ… JoannÄ…, swoim synem z pierwszego małżeÅ„stwa Ryszardem i córkÄ… swojego pierwszego męża WiktoriÄ… oraz ze swoimi córkami, które przyszÅ‚y na Å›wiat w drugiej poÅ‚owie lat dwudziestych w Krasnogrudzie – WeronikÄ…, KonstancjÄ… i FeliksÄ…. W 1840 roku zmarÅ‚ Józef Bohdanowicz, a w 1846 roku dwie jego córki wyszÅ‚y za mąż: Joanna za Teofila Kunata herbu Topór, zaÅ› Weronika za Szymona hr. Kossakowskiego.
Podczas gdy sprawy spadkowe krasnogrudzkiego majÄ…tku komplikowaÅ‚y siÄ™ coraz bardziej, jedyny żyjÄ…cy syn Macieja Eysymonta, Alojzy, sÅ‚użyÅ‚ w wojsku. Kiedy dosÅ‚użyÅ‚ siÄ™ stopnia generaÅ‚a, postanowiÅ‚ przejść w stan spoczynku i doprowadzić do ostatecznego podziaÅ‚u ojcowskich dóbr. ByÅ‚ on, obok ówczesnego wÅ‚aÅ›ciciela HoÅ‚n Mejera, Jana Paszkiewicza, wystÄ™pujÄ…cego w imieniu żony Elżbiety z domu Eysymontówny i pasierbicy BronisÅ‚awy, najbardziej zainteresowany w ostatecznym rozwiÄ…zaniu spornych kwestii dotyczÄ…cych dziedziczenia. Obaj doszli do wniosku, że tylko przeprowadzenie publicznej licytacji majÄ…tku zakoÅ„czy ciÄ…gnÄ…ce siÄ™ latami spory i procesy sÄ…dowe. Ostatecznie KrasnogrudÄ™ kupili w 1853 roku Teofil i Joanna z Bohdanowiczów Kunatowie. Alojzy Eysymont już wówczas nie żyÅ‚. Stali siÄ™ oni wÅ‚aÅ›cicielami dwóch folwarków: Krasnogrudy i WereszczeÅ„szczyzny i piÄ™ciu wsi: Dworczyska, GawieniaÅ„ców, Maciejowizny, Sztabinek i Å»egar oraz gruntów dworskich i wiejskich o powierzchni 2285 hektarów. TrzeciÄ… część tego obszaru porastaÅ‚y lasy, a ich sprzedaż lub wyrÄ…b drzew umożliwiaÅ‚y spÅ‚acanie byÅ‚ych wspóÅ‚wÅ‚aÅ›cicieli krasnogrudzkich wÅ‚oÅ›ci.
Kiedy zmarÅ‚ Teofil Kunat, folwark krasnogrudzki odziedziczyÅ‚ jego syn BronisÅ‚aw, zaÅ› drugi syn, Zygmunt, ożeniÅ‚ siÄ™ z JózefÄ… SyruciównÄ… i osiadÅ‚ na Litwie, w Szetejniach nad Niewiażą. Po Å›mierci BronisÅ‚awa Kunata w 1922 roku dziedziczkami Krasnogrudy zostaÅ‚y jego dwie córki. Starsza z nich, Gabriela, wyszÅ‚a za mąż za inżyniera WÅ‚adysÅ‚awa Lipskiego i ona byÅ‚a hipotetycznÄ… wÅ‚aÅ›cicielkÄ… majÄ…tku, mÅ‚odsza, Janina, zostaÅ‚a paniÄ… kapitanowÄ… NiementowskÄ…. Nim do tego doszÅ‚o mÅ‚odziutka Nina, jak nazywali wszyscy mÅ‚odszÄ… KunatównÄ™, zgÅ‚osiÅ‚a siÄ™ w mÄ™skim przebraniu, ze swoim ulubionym koniem „Wichrem”, do oddziaÅ‚u uÅ‚anów, by wziąć udziaÅ‚ w wojnie polsko-bolszewickiej.
WÅ‚adysÅ‚aw Lipski, wÅ‚aÅ›ciciel odlewni żeliwnych naczyÅ„, wanien i kieratów w PoznaÅ„skiem, przeznaczaÅ‚ dochody ze swojej fabryczki na ratowanie podupadajÄ…cej krasnogrudzkiej posiadÅ‚oÅ›ci. Natomiast kapitan Niementowski staraÅ‚ siÄ™ nakÅ‚onić żonÄ™ i szwagierkÄ™ do wyrÄ™bu i sprzedaży lasów i z tego powodu ponoć zostaÅ‚ z dworu przepÄ™dzony. Mimo usilnych staraÅ„ obu dziedziczek i inżyniera Lipskiego widmo bankructwa ciążyÅ‚o ciÄ…gle nad KrasnogrudÄ…. Dopiero utworzenie we dworze pensjonatu, do którego na wypoczynek przyjeżdżali liczni letnicy z Warszawy, poprawiÅ‚o znaczÄ…co budżet majÄ…tku.Po zakoÅ„czeniu I wojny Å›wiatowej dwór zostaÅ‚ nieco przebudowany. Poszerzono znajdujÄ…cy siÄ™ przed frontonem ganek, wspierajÄ…c go na siedmiu sÅ‚upach, z tyÅ‚u wyrosÅ‚a przybudówka, nadajÄ…c bryle budynku ksztaÅ‚t litery L. MieÅ›ciÅ‚ siÄ™ tam ksiÄ™gozbiór StanisÅ‚awa Kunata, brata Teofila, krzewiciela idei liberalizmu gospodarczego w Królestwie Polskim, później dziaÅ‚acza emigracyjnego w obozie ksiÄ™cia Adama Czartoryskiego we Francji. Jego portret wisiaÅ‚ w jadalni.
Gabriela Lipska i Janina Niementowska byÅ‚y ciotkami CzesÅ‚awa MiÅ‚osza. MÅ‚ody poeta przyjeżdżaÅ‚ do nich każdego roku na wakacje, w koÅ„cu lat dwudziestych i na poczÄ…tku trzydziestych, kiedy uczyÅ‚ siÄ™ w gimnazjum i studiowaÅ‚ w Wilnie. Tutaj przeżywaÅ‚ swoje pierwsze miÅ‚osne rozterki, tutaj powstaÅ‚y jego mÅ‚odzieÅ„cze wiersze, zamieszczone później w tomie „Trzy zimy”, a o zawiedzionej miÅ‚oÅ›ci tak mówiÅ‚ po wielu latach: „JakiÅ› dramat miÅ‚osny przeżyÅ‚em, chciaÅ‚em siÄ™ zastrzelić. RobiÅ‚em rosyjski pojedynek, to znaczy wykrÄ™caÅ‚em część naboi z bÄ™benka i potem... Takie różne rzeczy. JakieÅ› wielkie samotnoÅ›ci, wielkie udrÄ™ki. Potem to siÄ™ zmieniÅ‚o, naturalnie; już byÅ‚em mÅ‚odym czÅ‚owiekiem, bardziej w sobie osadzonym. ZresztÄ… Krasnogruda jest dla mnie miejscem bardzo wielu sprzecznych przeżyć”.
W pierwszych miesiÄ…cach okupacji niemieckiej dwór staÅ‚ siÄ™ punktem przerzutowym polskich oficerów na zachód. Wielu naszych lotników, którym za przewodnika sÅ‚użyÅ‚a Janina Niementowska, przedostaÅ‚o siÄ™ tÄ™dy na LitwÄ™ i dalej, przez ÅotwÄ™ i SzwecjÄ™, do Anglii. Niemcy dowiedzieli siÄ™ o tym i odebrali wÅ‚aÅ›cicielom majÄ…tek, a WÅ‚adysÅ‚awa Lipskiego wraz z 15-letnim synem Zygmuntem aresztowali. Obaj zostali wywiezieni do obozu koncentracyjnego w Sachsenhausen, gdzie Zygmunt, oddzielony od ojca i zapÄ™dzony do ciężkiej pracy, zmarÅ‚ z wycieÅ„czenia i gÅ‚odu. Gabriela i Janina uniknęły aresztowania, przedostaÅ‚y siÄ™ do Warszawy i tam przetrwaÅ‚y okupacjÄ™.
WÅ‚adysÅ‚aw Lipski również doczekaÅ‚ siÄ™ zakoÅ„czenia wojny, ale do Krasnogrudy nie miaÅ‚ już po co wracać. Krasnogrudzki majÄ…tek objęła reforma rolna – część gruntów, których ogólna powierzchnia wynosiÅ‚a wówczas 344 ha, rozparcelowano, resztÄ™ przejęło na wÅ‚asność paÅ„stwo. A prawowici wÅ‚aÅ›ciciele zostali zmuszeni do opuszczenia dworu; przenieÅ›li siÄ™ do Sopotu i tam mieszkali do koÅ„ca życia. Gabriela z Kunatów Lipska zmarÅ‚a w 1962 roku, Janina z Kunatów Niementowska – w 1977 roku, a WÅ‚adysÅ‚aw Lipski – w 1978 roku. Wszyscy spoczÄ™li na sopockim cmentarzu przy ul. Malczewskiego.
Budynek dworski przez wiele lat należaÅ‚ do OkrÄ™gowego ZarzÄ…du Lasów PaÅ„stwowych, mieszkaÅ‚y w nim dwie rodziny pracowników nadleÅ›nictwa. NiewÅ‚aÅ›ciwe użytkowanie i brak konserwacji doprowadziÅ‚y do jego dewastacji. Odrapane Å›ciany, dziurawe podÅ‚ogi, walÄ…ce siÄ™ sufity witaÅ‚y nieczÄ™sto odwiedzajÄ…cych dwór goÅ›ci. Również CzesÅ‚awa MiÅ‚osza, który znowu, po póÅ‚wieczu, przyjechaÅ‚ do Krasnogrudy i tak napisaÅ‚ o spotkaniu z miejscem swych mÅ‚odzieÅ„czych uniesieÅ„:
W staroÅ›ci wybraÅ‚em siÄ™ do miejsc, po których kiedyÅ› bÅ‚Ä…dziÅ‚a moja wczesna mÅ‚odość.
RozpoznaÅ‚em zapachy, linie polodowcowych pagórków, owalne misy jezior.
PrzedzieraÅ‚em siÄ™ gÄ…szczem, tam gdzie kiedyÅ› byÅ‚ park, ale nie znalazÅ‚em Å›ladów alei.
Stanąłem nad wodą i tak jak wtedy lekko łuszczyła się fala,
niepojęta identyczność, niepojęte oddzielenie.
W koÅ„cu lat 90. XX wieku zaÅ›witaÅ‚a jednak nadzieja, że nie dojdzie do ostatecznej zagÅ‚ady szlacheckiego gniazda Eysymontów i Kunatów. Postanowiono bowiem, wolÄ… CzesÅ‚awa i Andrzeja MiÅ‚oszów oraz Janiny i Andrzeja Jurewiczów – ostatnich spadkobierców Krasnogrudy, stworzyć w krasnogrudzkim dworze Dom SpotkaÅ„ OÅ›rodka Integracji Europejskiej pod patronatem sejneÅ„skiego OÅ›rodka "Pogranicze - sztuk, kultur, narodów" i Fundacji "Pogranicze". W zwiÄ…zku z tym w 2002 roku NadleÅ›nictwo Pomorze przekazaÅ‚o Fundacji „Pogranicze” w dÅ‚ugoletniÄ… dzierżawÄ™ dwór wraz z otaczajÄ…cym go 10-hektarowym parkiem. MijaÅ‚y jednak miesiÄ…ce i lata, a opuszczony dwór niszczaÅ‚ nadal. Aż wreszcie, w lipcu 2005 roku, Krzysztof Czyżewski, szef "Pogranicza", przedstawiÅ‚ oficjalnie projekt MiÄ™dzynarodowego Centrum Dialogu w Krasnogrudzie. W projekcie tym można byÅ‚o wyróżnić trzy elementy: rewitalizacjÄ™ zespoÅ‚u dworskiego w Krasnogrudzie, utworzenie muzeum poÅ›wiÄ™conego nie tylko CzesÅ‚awowi MiÅ‚oszowi, ale ukazujÄ…cego dzieje caÅ‚ej rodziny MiÅ‚oszów i jej wkÅ‚ad w historiÄ™ pogranicza polsko-litewskiego, oraz utworzenie oÅ›rodka o nazwie MiÄ™dzynarodowe Centrum Dialogu (zamiast przewidywanego wczeÅ›niej Domu SpotkaÅ„ OÅ›rodka Integracji Europejskiej), którego zadaniem byÅ‚oby przeniesienie wielokulturowej tradycji dawnej Rzeczpospolitej w nowoczesnÄ… EuropÄ™.