Guzowski StanisÅ‚aw – ze wsi Rudawka pow. Augustów. „LeÅ›niczy, agent NKWD, uprowadzony z nadleÅ›nictwa Gruszki 20.04.1945 i zabity w lesie ok. 500 m dalej”.
Czy ci, co tak dzisiaj piszÄ… w tej kwestii, nie dokonujÄ… drugi raz morderstwa cywilnego na tej osobie i jej rodzinie, która już poniosÅ‚a ofiarÄ™ swego życia, w okolicznoÅ›ciach do koÅ„ca nie wyjaÅ›nionych sÅ‚usznoÅ›ci zastosowania tego wyroku.
Umieszczona lista na bloku internetowym „ofiar zabójstw przez partyzantów”, jako zadeklarowanych wrogów, jest w wielu wypadkach bardzo nieÅ›cisÅ‚a, a wrÄ™cz krzywdzÄ…ca i powielajÄ…ca faÅ‚szywe obiegowe plotki z tamtego okresu na użytek robionej propagandy - zarówno przez jednÄ…, jak i drugÄ… stronÄ™.
Dzisiaj wiadome jest bezspornie, że w taktyce prowokacji NKWD byÅ‚a instrukcja , aby wybierać z miejscowego Å›rodowiska ludzi o prawych charakterach , cieszÄ…cych siÄ™ nie kwestionowana opiniÄ… spoÅ‚ecznÄ… do organizowania życia spoÅ‚eczno – gospodarczego kraju do odbudowy ze zniszczeÅ„ wojennych i wspierania szybkiego zakoÅ„czenia dziaÅ‚aÅ„ wojennych. A nastÄ™pnie kompromitować te osoby jako zagorzaÅ‚ych wspóÅ‚pracowników Komuny i wystawiajÄ…c ich na Å›mierć w ramach prowadzonych gier operacyjno – wywiadowczych, aby uzyskać wiÄ™ksze przyzwolenie i legitymizacjÄ™ dla swych zbrodni w rozprawianiu siÄ™ z Ruchem NiepodlegÅ‚oÅ›ciowym i spychaniu jego na pozycje bandycko – kryminalne w ocenie spoÅ‚ecznej.
Kiedy dzisiaj z perspektywy minionych dziesięcioleci utajnienia pełnej prawdy, co faktycznie wydarzyło się za drugiego sowieta w okresie 1944-1946 na Suwalszczyźnie oraz ujawnianych faktach , wszystko zaczyna się układać w logiczną faktograficzną układankę.
Najpierw byÅ‚a wywózka ludnoÅ›ci najbardziej patriotycznie nastawionej do polskiej tożsamoÅ›ci w gÅ‚Ä…b interioru sowieckiego ( grudzieÅ„ – styczeÅ„ 1944/1945 - Kalinin – Ostaszków – dzisiejszy Twer), a nastÄ™pnie druga obÅ‚awa lipcowa 1945 ( dzisiaj zwana augustowskÄ…) obejmujÄ…ca pas graniczny po obu stronach granicy od Wiżajn po DÄ…browÄ™ BiaÅ‚ostockÄ….
Pisanie dzisiaj, że leÅ›niczy StanisÅ‚aw Guzowski byÅ‚ agentem NKWD , budzi wielkie wÄ…tpliwoÅ›ci. Wszystko wskazuje, że mamy do czynienia z mordem na czÅ‚owieku niewinnie oskarżonym o wspóÅ‚pracÄ™ z NKWD. Sowieci pojawiajÄ… siÄ™ na tym terenie w sierpniu 1944 roku i w tym okresie caÅ‚a Suwalszczyzna jest do styczniowej ofensywy roku 1945, arenÄ… postÄ™pujÄ…cego frontu w kierunku zachodnim. Wojskom Armii Czerwonej do stycznia 1945 roku nie udaje siÄ™ przekroczyć linii granicznej dawnych Prus Wschodnich. Wojska frontowe i ich zaplecze logistyczne tak naprawdÄ™ opuszczajÄ… SuwalszczyznÄ™ w lutym i marcu, przesuwajÄ…c siÄ™ na teren Prus. LeÅ›niczy Guzowski ginie 20 kwietnia 1945 roku , kiedy sowieci szykowali siÄ™ do ostatecznego zwyciÄ™stwa i zdobycia Berlina.
ByÅ‚ leÅ›nikiem jeszcze z okresu miÄ™dzywojennego i jeżeli dostaÅ‚ przydziaÅ‚ pracy w pasie granicznym z LitwÄ… wiadome byÅ‚o , że musiaÅ‚ być czÅ‚owiekiem pewnym i akceptowanym przez sÅ‚użbÄ™ kontrwywiadu Korpusu Ochrony Pogranicza. ByÅ‚ pracownikiem bardzo sumiennym i miaÅ‚ charakter sÅ‚użbisty. Może ta cecha charakteru go zgubiÅ‚a ? Już w okresie miÄ™dzywojennym wielu kÅ‚usowników i zwykÅ‚ych zÅ‚odziei drewna miaÅ‚o z nim na „ pieÅ„ku”, jak mówiono w miejscowej gwarze. WykonywaÅ‚ swoje obowiÄ…zki wyjÄ…tkowo wzorowo i Å‚Ä…czyÅ‚a go Å›cisÅ‚a wspóÅ‚praca z KOP. We wrzeÅ›niu przez dom Guzowskich przeszÅ‚o wielu polskich wojskowych i cywilów , którym udzielono pomocy. Moim rodzicom dwukrotnie udzieliÅ‚ pomocy jak w pierwszych dniach wrzeÅ›nia uciekali z Suwalszczyzny do Grodna oraz po licznych bombardowaniach fortów grodzieÅ„skich, kiedy przeprowadzaÅ‚ z powrotem z Grodna na teren Suwalszczyzny. ByÅ‚ czÅ‚owiekiem, który nie kazaÅ‚ pÅ‚acić za udzielanÄ… pomoc, co nie zawsze byÅ‚o spotykane w sytuacjach ekstremalnych. Jego żona jako nauczycielka caÅ‚Ä… okupacjÄ™ prowadziÅ‚a tajne nauczanie we wÅ‚asnym domu okoliczne dzieci. Czym to groziÅ‚o nie trzeba tÅ‚umaczyć. W okresie okupacji za pierwszego sowieta (1939) musiaÅ‚ siÄ™ ukrywać przed wywózkÄ…. Okupacja niemiecka także nie byÅ‚a mu i caÅ‚ej rodzinie Å‚atwym okresem. Tak siÄ™ zÅ‚ożyÅ‚o po wojnie, że nasza rodzina i wdowy po leÅ›niczym Guzowskim z dwojgiem maÅ‚ych dzieci, mieszkaÅ‚y obok siebie w Sejnach. Lata mijaÅ‚y, my jako maÅ‚a mÅ‚odzież roczników wojennych i powojennych dorastaliÅ›my w rzeczywistoÅ›ci perelu. Pani Natalia Guzowska samotnie wychowywaÅ‚a swoje dwójkÄ™ dzieci jednoczeÅ›nie prowadziÅ‚a ksiÄ™garniÄ™ , która w latach powojennych byÅ‚a jedynym dostarczycielem wiedzy sÅ‚owa drukowanego, a mÅ‚odzież szkolna caÅ‚ych Sejn i okolic byÅ‚a zaopatrywana w podrÄ™czniki szkolne z jej ksiÄ™garni. Kiedy jeden z zabójców jej męża zamieszkaÅ‚ w Sejnach , mogÅ‚a oddać sprawÄ™ do prokuratury, tego nigdy nie uczyniÅ‚a. Jako domniemana wdowa po agencie NKWD powinna być otoczona wsparciem wÅ‚adzy ludowej, rzeczywistość byÅ‚o odwrotna . Wielokrotnie byÅ‚a przesÅ‚uchiwana na okoliczność jej pracy jako nauczycielki w Berżnikach w okresie miÄ™dzywojennym i jakie byÅ‚y zwiÄ…zki jej rodziny z KOP -em. Zawsze wÅ‚adze partyjne na tÄ… rodzinÄ™ patrzyÅ‚y jak na sanacyjnÄ… inteligencjÄ™. Faktyczna przyczyna Å›mierci leÅ›niczego StanisÅ‚awa Guzowskiego byÅ‚a bardzo prozaiczna, musiaÅ‚ dostarczyć odpowiedniÄ… ilość drewna naÅ‚ożonÄ… komendanturÄ… wojennÄ… sowieckÄ… dla potrzeb wojska pod rygorem prawa wojennego. Przygotowany kontyngent drewna dla wojska nie pozwalaÅ‚ miejscowej ludnoÅ›ci rozkradać. Wiadomo w jaki sposób zaÅ‚atwiano takie porachunki. Mówienie dzisiaj, że leÅ›niczy StanisÅ‚aw Guzowski byÅ‚ to „agent NKWD” jest wielkÄ… niesprawiedliwoÅ›ciÄ… historycznÄ…. Jego Å›mierć należy widzieć w kategoriach trudnych wyborów czasu wojny. ByÅ‚ czÅ‚owiekiem , który poÅ‚ożyÅ‚ duże zasÅ‚ugi dla ksztaÅ‚towania polskiej tożsamoÅ›ci tej ziemi pracujÄ…c w sÅ‚użbie leÅ›nej. Pobudowanie pewnej iloÅ›ci obiektów użytecznoÅ›ci publicznej jakie dokonaÅ‚o siÄ™ w okresie miÄ™dzywojnia, odbywaÅ‚o siÄ™ przy jego zaangażowaniu przy dostarczaniu budulca drewnianego ( szkóÅ‚, kapic, mostów itp.) WiÄ™kszoÅ›ci byÅ‚y wznoszone siÅ‚ami spoÅ‚ecznymi w ogólnej atmosferze etosu tamtego pokolenia sÅ‚użby obywatelskiej dla odradzajÄ…cego kraju i narodu po latach niewoli. Jego udziaÅ‚ w tych przedsiÄ™wziÄ™ciach jest faktem, który wyznaczyÅ‚ liniÄ™ życia tego czÅ‚owieka.
Kalwejt Feliks –„ Sekretarz miejski PPR w Sejnach. Zastrzelony we wÅ‚asnym domu w Sejnach w dniu 2.12. 1946 przez partyzantów Aleksandra Kowalewskiego ,,BÄ™bna”.”
PodobnÄ… osobÄ…, o wiele wiÄ™kszych zasÅ‚ugach dla budowania polskiej tożsamoÅ›ci tego terenu byÅ‚ Feliks Kalwejt , który zostaÅ‚ zabity podczas snu leżąc obok wÅ‚asnej córki we wÅ‚asnym domu.
Kim byÅ‚ faktycznie Felis Kalwejt – Jego droga życiowa może posÅ‚użyć nie za jeden wzorzec postawy obywatelskiej wrażliwoÅ›ci i zaangażowania na sprawy narodowo – spoÅ‚eczne, byÅ‚ wnukiem Józefa Jaroszewicza powstaÅ„ca z 1863 roku. Jako mÅ‚ody chÅ‚opak koÅ„czy w Warszawie szkoÅ‚Ä™ buchalteryjnÄ… przed pierwszÄ… wojnÄ… Å›wiatowÄ…, zna kilka jÄ™zyków obcych, nastÄ™pnie wyjeżdża z tak zwanej kongresówki w poszukiwaniu lepszego losu. Szybko wraca do kraju, peÅ‚en Å›wiadomoÅ›ci istniejÄ…cych zapóźnieÅ„ rozwoju cywilizacyjnego kraju, zbliża siÄ™ do ruchu PPS – odrodzenia narodowego i spoÅ‚ecznego kraju, w którego szeregach dziaÅ‚aÅ‚ także tow. Wiktor – Józef PiÅ‚sudski. Nie jest też rzeczÄ… przypadku, kiedy w roku 1917 na obszarze PoÅ‚udniowej Suwalszczyźnie zawiÄ…zuje siÄ™ w konspiracyjna Polska Organizacja Wojskowa, mÅ‚ody Kalwejt staje w jej szeregi. W historycznych dniach Powstania SejneÅ„skiego, kiedy decydowaÅ‚y siÄ™ losy przynależnoÅ›ci tej ziemi do Macierzy, jest jednym dowódców drużyn szturmowych wyzwalajÄ…cych Sejny i okolice. Podczas walk powstaÅ„czych zostaje ciężko ranny. Mimo intensywnego leczenia zostaje inwalidÄ… wojennym na caÅ‚e dalsze życie. Postać Feliksa Kalwejta mÅ‚odego czÅ‚owieka podpierajÄ…cego siÄ™ laska z uwagi na amputacjÄ™ nogi, byÅ‚a bardzo charakterystyczna dla maÅ‚omiasteczkowego pejzażu Sejn. Inwalidztwo dość w mÅ‚odym wieku nie zniewoliÅ‚o jego silnego charakteru, jako czÅ‚owieka wrażliwego na ludzki los. WÅ‚adze honorujÄ… jego zasÅ‚ugi wojenne i w pracy obywatelskiej na rzecz budowania odrodzenia spoÅ‚eczno – narodowego wysokimi odznaczeniami paÅ„stwowymi w tym Krzyżem Virtuti Militari. Pozostaje przez caÅ‚e swoje życie czÅ‚owiekiem o poglÄ…dach socjalizujÄ…cych, ale żarliwie zaangażowanym w budowanie polskiej tożsamoÅ›ci niepodlegÅ‚oÅ›ciowej. ByÅ‚ zawsze obecny przy różnych akcjach na terenie miasta wspierajÄ…cych rozwój swych ukochanych Sejn. Jego praca spoÅ‚eczna przy wspieraniu takich przedsiÄ™wzięć jak: budowy Domu Ludowego, szerzenia opieki socjalnej w Å›ród najmÅ‚odszych, inicjowanie prac komunalnych poprawiajÄ…cych stan sanitarny miasta itp. to tylko maÅ‚y wycinek aktywnoÅ›ci spoÅ‚ecznej tego czÅ‚owieka w okresie miÄ™dzywojennym. Kiedy trzeba byÅ‚o w mieÅ›cie i caÅ‚ej okolicy przeprowadzić po raz pierwszy szczepienia przeciw chorobom zakaźnym, którÄ… prowadziÅ‚a sÅ‚użba medyczna Batalionu KOP Sejny przy wspóÅ‚pracy miejscowej sÅ‚użby zdrowia, pan Feliks Kalwejt jako osoba obdarzona zaufaniem spoÅ‚ecznym, chodziÅ‚ jako wolontariusz od domu do domu i przekonywaÅ‚ o potrzebie podania siÄ™ szczepieniom, przeÅ‚amujÄ…c ludzkie uprzedzenia. To tylko maÅ‚y rys jego spoÅ‚ecznikowskiej pasji życia. W tym czasie jego ojciec Jan Kalwejt peÅ‚ni funkcjÄ™ radnego miasta Sejny.
InnÄ… wyróżniajÄ…cÄ… cechÄ… jego osobowoÅ›ci byÅ‚o organizowanie w dniu pierwszego maja uroczystoÅ›ci poÅ›wiÄ™conych czci godnoÅ›ci robotnika. RzeczÄ… charakterystycznÄ…, że grupka okoÅ‚o dwudziestu ludzi zbieraÅ‚a siÄ™ przed magistratem ze sztandarem czerwonym przewiÄ…zanym kokardÄ… biaÅ‚o- czerwonÄ… i po zÅ‚ożeniu wieÅ„ca pod tablicÄ… poÅ›wiÄ™conÄ… PowstaÅ„com SejneÅ„skim przed magistratem i na grobach POW na cmentarzu miejscowym, udawali siÄ™ na obiad fundowany dla braci robotniczej. Temu przewodziÅ‚ także Feliks Kalwejt. Nigdy nie zdarzyÅ‚o siÄ™, aby wÅ‚adze miejskie nie daÅ‚y pozwolenia na uroczystoÅ›ci pepesowskie organizowane przez Feliksa Kalwejta. Może i byÅ‚y różne naciski aby pod flagÄ… robotniczÄ… (czerwonÄ…) nie organizowaÅ‚ uroczystoÅ›ci pierwszomajowych, ale on byÅ‚ zawsze wierny swym przekonaniom i widziaÅ‚ potrzebÄ™ gÅ‚Ä™bokiej reformy spoÅ‚ecznej w Kraju.
Był to socjalista, ale kiedy całe społeczeństwo na 11 listopada czciło Odrodzenie Polski, Pan Kalwejt przypinał swoje odznaczenia wojskowe i w jednym szeregu szedł demonstrując jedność narodową.
Postawa pana Kalwejta w okresie kampanii wrzeÅ›niowej byÅ‚a na wskroÅ› patriotyczna, kiedy dwudziestego 24 wrzeÅ›nia na kilka tygodni wkroczyli sowieci do Sejn i powstaÅ‚a kolaborujÄ…ca milicja pro sowiecka w oparciu o żydowskie Å›rodowiska ze socjalizujÄ…cego „BUNTU” i chciano wciÄ…gnąć w tÄ… dziaÅ‚alność pepesiaków sejneÅ„skich, nikt z tego Å›rodowiska nie podjÄ…Å‚ haniebnej wspóÅ‚pracy, widzÄ…c dokonywane zbrodnie na miejscowej ludnoÅ›ci ( sowieci w dniu kroczenia do Sejn wymordowali caÅ‚Ä… placówkÄ™ kopowska w Stanowisku, a kilka dni późnie zorganizowali przy wspóÅ‚pracy , jak miejscowa ludność nazywaÅ‚a „żydowskiej milicji” obÅ‚awÄ™ na resztki żoÅ‚nierzy KOP-u i administracji paÅ„stwowej - okoÅ‚o 80 osób). Rodzina Kalwejtów w tym okresie jak miliony Rodaków w obliczu klÄ™ski narodowej udzielaÅ‚a w miarÄ™ swoich możliwoÅ›ci wsparcia różnym ludziom dosiÄ™gniÄ™tym losem okrutnoÅ›ci wojny. Szczególnie Å›rodowisko rodzin kopowskich byÅ‚o mu wdziÄ™czne w niesieniu pomocy. Jako inwalida i czÅ‚owiek o znanej postawie socjalizujÄ…cej, w tym okresie mógÅ‚ wiÄ™cej zdziaÅ‚ać niż inny w jego wieku. Zachowanych fragmentów rozmów pokolenia które już odeszÅ‚o na wiecznÄ… wartÄ™, to pan Kalwejt, byÅ‚ tym który pierwszy organizowaÅ‚ kontakt pomiÄ™dzy internowanymi kopistami w Kalwarii na Litwie, a rodzinami w kraju. Mój ojciec także doznaÅ‚ pomocy od pana Kalwejta, kiedy w styczniu 1946 roku wróciÅ‚ z Sowieckiego Å‚agru ( Ostaszkowa) i chciaÅ‚ w Sejnach nadal prowadzić aptekÄ™, Pan Kalwejt jako urzÄ™dnik magistracki ( bo takÄ… faktycznie peÅ‚niÅ‚ funkcjÄ™) ostrzegÅ‚ ,że „BiaÅ‚ystok” (UB) interesuje siÄ™ ojcem i czy powróciÅ‚ do Sejn i co robi . DziÄ™ki temu ostrzeżeniu, ojciec na rok wyjechaÅ‚ z Sejn i zamieszkaÅ‚ w SuwaÅ‚kach, gdzie pracowaÅ‚ w spóÅ‚dzielczoÅ›ci. Wielu jego kolegów wspóÅ‚więźniów po powrocie z obozów sowieckich przechodziÅ‚o ponowne aresztowania i więżenia.
Dla tamtego pokolenia, ludzi doÅ›wiadczonych nie raz swój byt o krawÄ™dź istnienie swego życia, taka solidarność dawaÅ‚a moc trwania na tej ziemi. Kto byÅ‚ swój , a kto obcy wszyscy wiedzieli. To nie pisane prawo byÅ‚o wryte w Å›wiadomość wszystkich. Trudno dzisiaj po upÅ‚ywie tylu lat dać peÅ‚ne Å›wiadectwo prawdy historycznej.
Z tych fragmentów zachowanej wiedzy i opowieÅ›ci o tych ludziach jakim byli StanisÅ‚aw Guzowski i Feliks Kalwejt , dzisiaj pisać jako kolaboranci skazani na Å›mierć - to wielka krzywda historyczna wokóÅ‚ której nie można zachować postawy milczÄ…cej.
Prowadzone gry operacyjno – wywiadowcze przez NKWD w swych zaÅ‚ożeniach zakÅ‚adaÅ‚y wygenerowanie ofiar w Å›ród osób cieszÄ…cych siÄ™ dużą autorytetem spoÅ‚ecznym przez preparowanie faÅ‚szywych Å›wiadectw i ich udostÄ™pnianie partyzantce niepodlegÅ‚oÅ›ciowej . Jeżeli by nie zginÄ™li, w przeciwnym razie obie te osoby miaÅ‚y stu procentowe życiorysy na kandydatów na listÄ™ aresztowanych ofiar ObÅ‚awy Augustowskiej.
Dzisiaj pisanie i wydawaniem cywilnej Å›mierci na dobrym imieniu tych ludzi na zasadzie pomówionych oskarżeÅ„, nie majÄ…cych jak do dorobku caÅ‚ej linii życia tych ludzi, to tak jakby uznać, że prowadzone gry operacyjne wroga zwyciężyÅ‚y nad prawdÄ…. Szczególnie osoba pana Feliksa Kalwejta zasÅ‚uguje na peÅ‚nÄ… rehabilitacjÄ™ i uszanowanie a wrÄ™cz uczenie, za tragizm doznaÅ„ losów.
Prawda wymaga odwagi.
Jako osoba rodzinnie od kilkunastu pokoleń związana z Sejnami i od lat udzielająca się w ukazywaniu nieznanych kart tej ziemi, zabieram głos jak mi nakazuje sumienie i wiedza w tych trudnych i bolesnych sprawach.
Jarosław Domosławski
Poniżej na zdjęciach:
1. Feliks Kalwejt - fotografia z okresu nauki w Warszawie, 1910r.;
2. Feliks Kalwejt w mundurze 41 suwalskiego p. piechoty, 1921r..