Historia dzieci, które wraz z rodzinami zostaÅ‚y w 1940 r. wywiezione z polskich Kresów w gÅ‚Ä…b Rosji, a potem z armiÄ… gen. Andersa trafiÅ‚y na Bliski Wschód i do Afryki.
Kiedy w 1941 roku Niemcy zaatakowaÅ‚y ZwiÄ…zek Radziecki, Stalin zgodziÅ‚ siÄ™ na utworzenie w ZSRR polskiej armii. W jej skÅ‚ad weszli żoÅ‚nierze, a także cywile aresztowani i wywiezieni. ByÅ‚a to jedyna szansa, także dla rodzin z dziećmi, na wydostanie siÄ™ z Å‚agrów i wiÄ™zieÅ„, na wyjazd z ZSRR. Wkrótce jednak Stalin wstrzymaÅ‚ nabór do armii oraz zmniejszyÅ‚ dla niej dostawy żywnoÅ›ci i uzbrojenia. Z tego powodu polscy żoÅ‚nierze pod dowództwem gen. WÅ‚adysÅ‚awa Andersa opuÅ›cili w 1942 roku ZSRR i udali siÄ™ na Bliski Wschód.
W latach 1942-1948 w osiedlach dla uchodźców polskich utworzonych w Kenii, Tanzanii, Ugandzie w Afryce Wschodniej oraz w Zambii, Zimbabwe i RPA w Afryce PoÅ‚udniowej przebywaÅ‚o 18 tys. Polaków, w tym 8 tys. dzieci.
Mimo bolesnych wspomnieÅ„ z wywózki i syberyjskiej tuÅ‚aczki, swojÄ… historiÄ™ opowiedzieli w sposób daleki od martyrologii. A o czasie spÄ™dzonym w egzotycznej atmosferze Afryki PoÅ‚udniowej i Wschodniej mówiÄ… serdecznie i z wielkim sentymentem. Niektórzy z nich po wielokroć wracali do Afryki, aby znowu zobaczyć kolory i poczuć zapach afrykaÅ„skiego lÄ…du.